Targi w Hanowerze obfitowały w roboty i zdigitalizowane systemy przemysłowe. pl! Professional prezentuje najważniejsze wydarzenia największego na świecie pokazu przemysłowego.

Z ponad 6500 wystawcami, Hannover Messe może nazywać się największymi targami przemysłowymi na świecie. Wszystkie 27 hal wystawienniczych było w pełni zarezerwowanych. Tutaj możesz zobaczyć, co się dzieje, gdy klasyczna produkcja spotyka się z mobilnymi, wysoce sieciowymi technologiami ery informacji. Iskry - z wartością dodaną. Oprócz kraju-gospodarza Niemiec, duży kontyngent wystawców reprezentował kraj partnerski Polska i Chiny.

Ośmiornica była inspiracją dla ręcznego chwytaka robota. (Źródło: pd) Nie sposób było nie spotkać robotów w halach wystawowych. Lekkie roboty bioniczne, których modelem jest natura, wyznaczają wciąż młody trend. Monachijska firma Festus pokazała swój chwytak do ośmiornicy, który został zaprojektowany na wzór macki ośmiornicy. Chwytak składa się z miękkiej, sterowanej pneumatycznie struktury silikonowej, która od wewnątrz wyposażona jest w dwa rzędy aktywnych i pasywnych przyssawek. Jeśli struktura jest wypełniona sprężonym powietrzem, macka zakrzywia się do wewnątrz i zamyka płynnie i delikatnie wokół chwytanego przedmiotu.

Powinno to sprawić, że bioniczne ramiona robotów będą szczególnie odpowiednie do delikatnych towarów w scenariuszach współpracy – tj. we współpracy z ludzkimi kolegami. Celem nie jest opuszczona fabryka, ale koprodukcja, w której roboty przejmują monotonne, powtarzalne lub niebezpieczne etapy produkcji – podkreśla Stefan Assmann, szef Connected Industries w Bosch. Firmy nie muszą dokonywać dużych inwestycji. Lekkie roboty - nie tylko bioniczne - są dostępne od 10 000 do 12 000 euro, w tym wymagane oprogramowanie sterujące, które można obsługiwać za pomocą aplikacji mobilnych. Włoska firma Comau zapowiedziała na wrzesień br. swojego robota przemysłowego e.DO „Built it yourself”. Cena nie została jeszcze sfinalizowana, ale nie powinna przekraczać 5000 euro.

Stefan Assmann kieruje działem Connected Industries w firmie Bosch. (Źródło: Michael Kurzidim close) Alexander Colsmann, szef Organicznej Fotowoltaiki w Karlsruhe Institute of Technology (KIT), pokazał przezroczyste organiczne ogniwa słoneczne, które wytwarzają energię elektryczną nawet przy słabym oświetleniu. Na stoisku pracownicy KIT mieli na nosie okulary wyposażone w organiczne ogniwa słoneczne, które można wykorzystać np. do obsługi odtwarzaczy MP3 czy aparatów słuchowych. Colsmann widzi szeroki zakres zastosowań swoich ogniw z organicznego tworzywa sztucznego, na przykład w zaciemnianiu okien w budynkach biurowych. Klasycznym ogniwom krzemowym brakuje przejrzystości. Dlatego nie nadają się do takich scenariuszy. Ogniwa organiczne mają również wyraźną przewagę, jeśli chodzi o kryterium czasu regeneracji, czyli energetyczny zwrot z inwestycji. Czas regeneracji opisuje czas, którego średnio potrzebuje komórka do wytworzenia energii potrzebnej do jej własnej produkcji. Organiczne ogniwa Colsmanna potrzebują na to dwóch miesięcy, krzemu dwa lata.